środa, 8 czerwca 2011
no. 35
Kiedy to było ? 3 lata temu?
Pamiętam, piękny wieczór..
Byliśmy dzieciakami, nikt nie za bardzo wiedział co robić
więc po prostu siedzieliśmy na ławce przy ognisku trzymając się za ręce i słuchaliśmy tej piosenki. Od tamtego wieczoru wiele się zmieniło,
ale dalej jesteśmy przyjaciółmi. :)
Do tego typu chwil mam wyjątkową pamięć. Nie mogę przez całe życie nauczyć się daty urodzenia mojej babci, ale to pamiętam.
W takie dni jak dzisiejszy - pochmurne, nudne i senne , zawsze włączam stare płyty, oglądam zdjęcia z czasów gimnazjum i liceum i przypominam sobie te cudone chwile, które nigdy się nie powtórzą.
Ostatnio wyjątkowo tęsknię za tamtymi czasami. Zaczynam żałować swoich decyzji. Dopiero teraz zdaję sobię sprawę z tego, jak wiele traciłam za każdym razem 'rozstając' się z przyjaciółmi.
Nieraz chciałabym wsiąść do samochodu, odwiedzić znajomych , czasem po prostu potrzebuję towarzystwa, obojętnie kogo.. i wtedy pojawia się myśl, że teraz każdy z Nich ma swoje życie, swoje sprawy, że nie powinnam mieszać się do Ich życia.
Ciężko jest być młodą ale dorosłą osobą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz