sobota, 28 maja 2011
no. 27
Od rana ogarnia mnie nieodparta chęć zmiany czegokolwiek w swoim życiu, ułożenia swoich myśli tak, by biegły w jednym kierunku. Często zastanawiam się nad tym, co robię i za każdym razem dochodzę do tego samego wniosku - "nie wiem". Chciałabym "tak" a wyszło "inaczej". Może przyszedł czas wydorośleć?
-----------------------
Czasem mam ochotę po prostu pomilczeć.
Usiąść gdzieś, wtulić się w koc i mieć Ciebie obok.
Posłuchać jak brzmi mijający czas, jakie dźwięki ma życie.
Zapomnieć się, zamknąć oczy, nie myśleć o niczym.
Czasem chciałabym wrócić do dzieciństwa , kiedy szczęście przynosiło rozdmuchiwanie przekwitniętych mniszków lekarskich. Dzisiaj już bym tego nie doceniła z powodu zbyt wyimaginowanych warunków odczuwania szczęścia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz